Piosenki



„Wiewióreczka”

1. Sąsiadeczko, wiewióreczko,

co masz oczki czarne.

Nie bójże się, pokaż w lesie,

gdzie masz swą spiżarnię.

Wszędzie mam, tu i tam,

czego chcecie, to wam dam.

Fik – myk! Hyc – hyc!

Czego chcecie, to wam dam.

2. Sąsiadeczko, wiewióreczko,

co masz rude łapki,

jeśli łaska, sypnij z góry

orzeszków do czapki.

Dałabym nawet sześć,

lecz co w zimie będę jeść?

Fik – myk! Hyc – hyc!

Był orzeszek, nie ma nic!

3. Sąsiadeczko, wiewióreczko,

co masz rudy pyszczek,

tu na ziemię rzuć uprzejmie

kilka ładnych szyszek.

Szyszki masz tu i tam,

wejdź na sosnę, urwij sam.

Fik – myk! Hyc – hyc!

Były szyszki, nie ma nic!




"Leśne duszki"


Żyją w lesie małe duszki,
które czyszczą leśne dróżki.
Mają miotły i szufelki
i do pracy zapał wielki.

Ref. Duszki, duszki, duszki leśne
wstają co dzień bardzo wcześnie
i ziewając raz po raz
zaczynają sprzątać las.

2. Piorą liście, myją szyszki,
aż dokoła wszystko błyszczy.
Muchomorom piorą groszki,
bo te duszki to czyścioszki.

Ref. Duszki, duszki, duszki leśne...

3. Gdy ktoś czasem w lesie śmieci,
zaraz duszek za nim leci.
Zaraz siada mu na ręce,
grzecznie prosi: - Nie śmieć więcej!

Ref. Duszki, duszki, duszki leśne...





"Wstawać śpiochy"

Przyszła wiosna roześmiana
do zwierząt i ludzi.
Zaświeciła jasnym słonkiem:
czas się już obudzić!

Ref: Wstawać, śpiochy, bo już pora,
trawka się zieleni,
chyba spać nie zamierzacie
do samej jesieni? (bis)

2.Pierwszy niedźwiedź sapnął, chrapnął
i uchylił oko:
Co tak pachnie? Co tak ćwierka?
Czy to wiosna sroko?
Ref: Wstawać, śpiochy...

3.Żabka jeszcze się przeciąga,
jeszcze słodko ziewa,
lecz na wiosny powitanie,
zaraz coś zaśpiewa.
Ref: Wstawać, śpiochy...

4.Wiosna, wiosna – wyśpiewują
wesołe skowronki.
Wiosna, wiosna – dzwonią głośno
konwaliowe dzwonki.
Ref: Wstawać, śpiochy...



Jarzynowy wóz


ref. Jechał, jechał wóz,
smaczne rzeczy wiózł,
tur, tur, tur, turkotał,
smaczne rzeczy wiózł.

I. Tu marchew czerwona,
kapusta zielona,
rzodkiewek czerwone kuleczki,
w słonecznym kolorze słonecznik.

ref. Jechał, jechał wóz ...

II. Tu strączki fasoli
i bobu do woli,
szpinaku zielona tam góra,
i burak pąsowy jak burak.

ref. Jechał, jechał wóz .